Najlepszy dyskobol Świata powrócił do domu!
Wczoraj na zawidowskim Rynku powitaliśmy złoty duet z Tokio – Piotra Kosewicza i Małgorzatę Niedźwiecką. Wspomniany duet przybył na Plac Zwycięstwa pod eskortą zawidowskich strażaków. Tutaj na Mistrza olimpijskiego i jego trenerkę czekał tłum wiwatujących mieszkańców. Powitaniom, uściskom i gratulacjom nie było końca!
Wczoraj na zawidowskim Rynku powitaliśmy złoty duet z Tokio – Piotra Kosewicza i Małgorzatę Niedźwiecką. Na Placu Zwycięstwa czekał na Mistrza olimpijskiego i jego trenerkę tłum wiwatujących mieszkańców.
Można nawet pokusić się o stwierdzenie, że nigdy wcześniej na zawidowskim rynku nie było tylu wzruszonych i przejętych mieszkańców.
Najlepszego dyskobola Świata oraz jego trenerkę oficjalnie powitał Burmistrz Roberty Łężny. Gospodarz Miasta pogratulował im spektakularnego sukcesu, niebywałego hartu ducha i zacięcia sportowego. Dziękował także za wspaniałą promocję miasta na największej na świecie arenie sportowych zmagań.
Gratulacje popłynęły także ze strony starosty powiatu zgorzeleckiego Artura Bielińskiego i profesora Zbigniewa Śliwińskiego, który rehabilitował Piotrka po nieszczęśliwym wypadku, któremu uległ gdy miał 14 lat, wskutek czego doznał paraliżu czterokończynowego.
Profesor Śliwiński to niezwykle ważna postać dla mnie, jeden z ojców chrzestnych mojego sukcesu, przywrócił mi sens w życiu i wskazał kierunek, w którym mogę się realizować – mówił wczoraj złoty paraolimpijczyk.
Piotr, wyraźnie wzruszony – podziękował mieszkańcom i gościom, którzy przybyli na uroczyste powitanie jego i M. Niedźwieckiej, opowiedział o emocjach które towarzyszyły mu w trakcie startu i o chwili, kiedy w końcu dotarło do niego, że jest mistrzem olimpijskim!
Pojechałem do Tokio po brąz, wróciłem ze złotem. Przyznam, że potrzebowałem trochę czasu, aby poukładać to sobie w głowie. Ten moment, kiedy spełniają się marzenia, warty jest każdego wysiłku.
Zobaczcie, jak wyglądało wczorajsze powitanie!